Spartakiada.

PWWDH "Nieprzemakalni"!

W piatek byla pierwsza zbiorka.

Mamy 23 dzieci! :)

I to zdziwienie. i te podchody. i te pląsy. i to INO. i ta iskierka. i ten deszcz! i te teksty: " Dh. Kajtek jest ladny...ups!" "A ile kosztuje mundur?" "A moja mama kazala powiedziec, ze harcerze sie nigdy nie spozniaja!" "Nogi mnie bola" "Fuuj te kartki smierdza!" "Kajteeeek!" no i najlepszy tekst jak padalo: "Ale my jestesmy NIEPRZEAKALNI!" Kocham te dzieci. :)

Spartakiada.

W sumie 17 godz. stania na punktakch. Molo i osiedle obok Inter Marche! nienawidze tych miejsc.

Zimno. I czekolady nawet nie wypilam:(

Ale za to puszka na ławce z Magdą była mniami.

No a najlepsza ostatnia noc. I molo i szanty w bialym namiocie. 

Magda. Kajtek. Jas. Slawek. Robert.ale Czad. Lu. Wasil. Szysza. Markusz. Zeglarz.

P.S. Mam najlepszych przybocznych na swiecie! I to my mamy najfajniejsze barwy na swiecie! No nie?

głodny Łoś podpałka.