Nie wiedziałam co mnie czeka, nie wiedziałam czy wrzucą mnie w kaftan nafaszerują lekami psychitra i spierdalaj. A może wepchną we mnie tyle tabsów, że poczuję się jak lekomanka psychicznie chora psychopatka biegająca ze związanymi rękoma przypięta pasami do łóżka. Nie wiedziałam nic, kompletnie kurwa nic. Niewiedza to było najgorsze. Nie wiedziałam co dzieje się za zamkniętymi drzwiami szpitala. Morda opadła do samej ziemi gdy na skierowaniu ujrzała szpital psychiatryczny. yyyyy czyżby Pani Dagmara się pomyliła?! Może pomyliła osoby?! Może źle mnie zrozumiała?! kurwa ocb. niewiedza pierdolona niewiedza Niewiedza jest brakiem zrealizowania stanu siunjata, poza konceptualnej obecności natury rzeczywistości i umysłu zwykła wielka pustka. Marysia nie widziała powiek ponad 96h, było tak czysto - test białej rękawiczki zdany na 6+ podłoga wylizana 186 razy. Wpychając w siebie kolejną igłę nie wiadomo po co przecież to i tak nic nie da tylko podtrzyma stan czuwania stan w którym mimo, że chcesz i tak nie zaśniesz. Wewnętrzny lęk i niepokój był silniejszy niż kiedykolwiek. Z godziny na godzinę wzrastał coraz bardziej coraz wyżej zaciskał pętle był jak bluszcz pnący się po płocie sąsiadów. W głowie milion myśli i wciąż brakowało odpowiedzi na którą nikt nie znał odpowiedzi. Mija kolejna doba a ty wciąż nie zmrużyłaś oka, nie zregenerowałaś sił. Czułaś się jak wyrzuta wypluta guma balonowa bez balonów. Godziny uciekają zbyt szybko robi się coraz bliżej. Wielkimi krokami zbliżasz się do drzwi do drzwi za którymi nie wiesz co Cię czeka. Odpowiedz znasz tylko Ty ale czy jesteś gotowa ją usłyszeć? Jesteś pewna czy tego chcesz? Boisz się wiem, każdy się boi. Przecież wychowano Cię tak, byś się nie bał - byś nie wiedział co to strach. Jesteś silna PAMIĘTAJ.
28.03-11.04
Użytkownik yhwyx
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.