"Pomyśl co chcesz powiedzieć zanim zaczniesz się jąkać
Unikasz ludzi których za nic nie chcesz spotkać
Twoje gwarancje wielu brało za pewnik
Ci co oszukują samych siebie są naprawdę biedni
Nie czujesz winy gdy w żyłach syf się toczy
Myślisz, że jesteś inny? synu otwórz oczy
Narkotyki i alkohol to codzienność, chleb powszedni
W bani mętlik, a w duszy śmietnik"