Tutaj chciałabym przedstawić moje 3 Conference Important Person (a jakże łatwo można zauważyć- w skrócie po prostu CIP* ;] )
[*jeżeli ktoś nie wie o co chodzi, to znaczy że posiada ubogą wiedzę z Hotelarstwa]
Są to:
~ Ewelajna
~ Czokled
~ Wiśnia
Brawa proszę ;]
Ej CIP'y w ogóle ta historia z nazwą 'CIP' zaczęła się od tej rozmowy z panem od eMki, nie? [czubki] heh.
Cóż mogę rzec na temat moich drogich CIP...?
Jeżeli Ich nie znacie to macie pecha. Na początku nawet mi przez myśl nie przeszło, że tak dobrze będziemy się trzymać. Ale- ŻYCIE.
Uwielbiam w nich to, że: są szczere, wiedzą jak pocieszyć (w każdej sytuacji), zawsze można na Nie liczyć-wysłuchają problemów, najlepsze są POMPOWE DNI, gdzie przez cały dzień na naszych twarzach widnieje szczery uśmiech od ucha do ucha ;D (czyli dosyć często).
Dziękuje Wam za to że jesteście ;-*
(szczególnie Tobie Czeko za dzisiejsze prawo ;D ) haha