lepiej, aczkolwiek zjebałam pod wieczór -.-
activia, jogobella, 2x wafel ryżowy, slimcoffee, czekolada z prażonym ryżem (ta z biedry), kilka sztuk krakersów (ok 150kcal powinno wyjść) i aktualnie piję ziółka na odchudzanie haha:D muszę się w końcu zabrać do jakichś ćwiczeń, ale nie mam czasu, może skalpel? przede wszystkim czekam na ładną pogodę i odrazu spadam na rower *.*
w ogóle, rano się ważyłam i widzę 6 z przodu już, haha 69,9 dokładnie :) pragnę zobaczyć 5. nigdy jej nie widziałam.. ale dam radę.