Mamy ferie. Korzystamy.
Jutro z Zuzą do Szczawna. Dawno tam nie byłam.
Karola siedzi w Londynie. Chyba.
Jakoś tak dziwnie, ale nic na to nie poradzę. Szkoda.
Wróciło? Dobra, może jednak odejdzie jakoś w miarę szybko. Proszę.
But I've got high hopes, it takes me back to when we started
High hopes, when you let it go, go out and start again
High hopes, when it all comes to an end
But the world keeps spinning around
najcudowniejsza piosenka