kocham to miejsce, nie wiem czy jest na to inne określenie,
Pamiętam pierwszą noc tutaj, nie było idealnie, ale byłam już tutaj, bez problemów, wtedy wszystko zostało daleko za mną, liczyło się tu i teraz. Tylko to że mogłam tu być. Zmieniłam się, od tej piewszej nocy. Można powiedzieć ' moje życie się zmieniło, wraz z nowym miejscem wszystko miało zacząć się od nowa.' I tak było, do dzisiaj nie wierze w to że tu jestem, że mimo wszystko dałam rade. Ale wraz z całym tym zamieszaniem, milionami niepowodzeń, kolejnymi wzlotami,zgubiłam samą siebie, Moje myśli zgineły pomiędzy sztucznymi obowiązkami a zamkniętymi oczami.
home, sweet home.