memento mori. 

"Tata do Jasia:
Jasiu za każdym razem kiedy pomyślisz źle lub zrobisz komuś przykrość wbij gwoźdź w płot, aż nie nauczysz się tego kontrolować.
Jasiu po miesiącu przestał wbijać gwoździe w płot. Powiedział do taty,że już opanował gniew, wiec nie wbija gwoździ. Pyta, co ma robić teraz.Tata kazał mu wyciągać za płotu 1 gwoźdź w dniu,  kiedy nie popełnił błędów.Gdy nadszedł ten dzień kiedy wyjął wszystkie gwoździe, ojciec powiedział tak:
"Spójrz na ten płot, cały jest podziurawiony. Chodź próbowałeś nauczyć się naprawiać swe błędy to i tak dziury są.Tak jak z miłością"

[ZAWIESZAM...]