No i mamy wiosnę.
Czy się cieszę? Jasne, że się cieszę,
jednak wraz z wiosną dużymi krokami nadchodzi matura.
aaaaagrgrgrrrrrrr...
Jak już mowa o prezentach, to ja mam coś dla Ciebie. Kotka.
Będziesz go karmił, czesał, codziennie głaskał i tulił, bo koty to bardzo lubią,
tak jak Ty lubisz zapalić papierosa do porannej kawy.
Za to jak ktoś przyjdzie nocą, żeby Ci poderżnąć gardło, to kotek go zeżre.
I oboje na tym skożystacie, kotek będzie najedzony, a Ty uratowany.
< COMA - Los, Cebula i Krokodyle Łzy >