Osaczona :)
Moje chłopaki
E własnie poszedł do pracy,
a ja zamierzam się wygramolić z łóżka
i tez zaczac zbierac.
Dzis pracy nie bedzie-
Ide drzewa sadzić z delegacji w pracy.
Taaa, każda wymowka dobra, żeby korpo szczury i korpo biurwy mogły sie napić :P
Sadzenie ma nam zając jakies 2-3 godziny,
a potem ognisko.. chyba więcej nie trzeba mowic ;)
X