Leeecimy :D
Bibaaa u Jadźki do 5 rano :D spanie 2 godziny i od rana piiijemy :D i tak co tydzień :) dla VIPów codzień :D
M: ej jest coś do picia?
C: no jest Tymbark!
M: to my mamy Tymbark?
C: no przecież popijałaś wódkę!
M: o! to ja wódke piłam :D <lol2>
Najlpesza była podłoga i spanie na ''materacu'' :D zamiast pompować, wypompowywałam i była grzana :D
Darek i tak ma mistrza :D po większej ilości %% i tych podobnych żalił się, że nie rozliczył sie z PITu i to nie jego wina :D( nie żeby spał goły :D ) ale WYJEBANE :D (pozdro Jadzia :D )
Żabcia Monisia też wygrała :D ''weź nie mlaskaj tymi powiekami'' <lol2>Ciiiimek poozdro :D
Jadwigo muszę Cię opier**lić za pelikana na balkonie :D Gdyby nie MAXiu to były by biby :D bez Ciebie :D
Nastąpił szybki zwrot akcji :D siedzimy, smiejemy się, a do pokoju nagle wbija kto? Jadwiga z Martą z drabiną i czyszczą żylandor <hahaha>
Oczywiście nie ma to jak nawiedzone windy :D jadzka gdzie oczywiście wszędzie jej pełno poszła z Cimkiem ''pojeździć'' i chuuu**j nie ma ich i nie ma :D idziemy na dół a tu co :D Zacięli się :D tak 30 min wycięte z biby :D ale coo :D cieszą się :D
Rywalizacji też nie zabrakło :D Jadzia ( znowu ona ) ścigała się z Darkiem na piwo :D Brawo Jadziaa- wygrałaś :D prawie 4 sek
Po paru minutach idziemy do kuchni i co sie dzieje :D Darek je meega pieroga :D Wszystko było by ok gdyby nie był surowy <hahaha>
Smacznego :D
Ja też miałam swoje ''5 minut'' - w misce <lol2> to juz część II :D
Ale co :D Chciałam zmyć makijaż, a że stanu nie było dobrego to biore do ręki mleczko :D Zmyłam i coś mnie piecze :D Patrze na opakowanie a tu niespodzianka - CIF :D przynajmniej nie rysuje powierzchni :D
BUTELKA :D zbiorowa orgiaaa :D ale my rooozmawialiśmy - po francusku :D
Darek jak smakowała wódka ze słoika ? xD
domofon zepsuty, siniaki, szafa rozwalona, drzwi sie nie trzymają, plastikowa szyba pęknięta a pozatym to wszystko ok :D
ZAPRASZAMY :D