potrafi uśmiechać się tylko dla mnie .
nie marudzi. kiedy jaram się zapachem jego perfum , a gdy chcę zobaczyć jakąś durną bajkę ,
kładzie się obok , przytula i cierpliwie ogląda ze mną . tak , wyleczył mnie z syndromu
braku miłości i jestem mu za to przeogromnie wdzięczna .