photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 CZERWCA 2008

Znów przypomnieałam sobie o nim

Przepięknie było w pokoju, Piękniej niż na całym świecie; Pod najbardziej zwykła rzeczą Można było odkryć radość. Spod uniesionej tkaniny Niekiedy wybłyskiwała Szybko, szybko jak koliber Odkrywający swe gniazdko. Serce było tylko jednym Niepokojem uwielbiane. Trzeba było tylko szukać, Wszędzie go się wyszperało. Wszystko to, co tworzy lasy, Ostępy, groty, kaskady, Obecne było w tych ścianach, Także najdziksze głębiny. Najdalsze przestrzenie świata Przenikały do pokoju, Sprawdzając obecność ciała O kształtach słodkich i gorzkich. Nawet niebiosa tam były Ze swym skrytym zagrożeniem, I słyszało się nad głową Ostrzeżenia sfer niebieskich. Lecz dlaczegóż nie powiedzieć Nic o kobiecie milczenia, Co sama będąc w pokoju Nie chciała wiedzieć o tobie I głos tajemniczo kryła W głębinach swojej źrenicy? Przecież ty wobec niej byłeś Uległością i marzeniem. — Każdy twój gest był ostrożny, Jak gdybyś chodził po fali. Lecz ona bała się ciebie Bardziej niż nocnych potworów, Bo ledwie podniosłeś oczy, Unicestwiałeś spojrzeniem Słodycz dnia zawartą w świetle. I chociaż jej piękna głowa Była tak blisko twej głowy, Ona wypełniała przestrzeń Między jej życiem i twoim Lasami i parowami, Nie mówiąc nawet o bagnach Ani o piaskach ruchomych. I życie twe wyciekało Poprzez olbrzymie milczenie Ze szklanki twojej do morza. I właśnie wtedy ktoś przybył Prosząc, aby pić mu dano. Zastukał w ten stół, którego Nikt tutaj wcześniej nie widział. Wtedy kobieta, jak sługa, Kornie podeszła do niego. I była już prawie naga Wtedy, kiedy usłyszano, Jak koń zarżał pode drzwiami, Jakby na burzę się miało. Lecz ściany szczelne i głuche Nie przepuszczały już świata, A troje zamkniętych okien Broniły dostępu światła. A ty właśnie w tamtej chwili Zniknąłeś z pamięci ludzi, Zostawiając, jak ślad życia, Tylko swój portret na ścianie. Żywy, ciekawy wszystkiego, Bardziej ludzki niż w naturze, Lecz tak spękany, sczerniały, Że ów dostrzegł na nim głowę, A ktoś inny ledwie pejzaż. Dyskutowali przed tobą, A ty nie mogłeś się ruszyć Uwięziony w malowidle. Oddalili się nareszcie, Zostawiając cię twej ramie, I zabrali się do grania Wymyślonymi kartami. Nie było żołędzia, dzwonka, Ani wina, ni czerwieni, Bo to była gra miłości W czasie, gdy już nas nie będzie. I przez bezrękich partnerów Zmuszony do cierpliwości Pasjansa, byłeś bezradny Wobec kobiet, wobec mężczyzn, Byłeś, jakby cię nie było. Byłeś jak ktoś powieszony, Pozbawiony nawet śliny, Jakby sam sznur cię przywiązał Do bardzo okrutnej belki. Wtedy, kiedy oni karty Odkrywali i kolory, Tylko twa rama wiedziała O tym, że ty byłeś widzem.

Komentarze

marrtuss bjutiful.;D
;***
14/06/2008 12:00:41
xxpappasflickaxx $Łiiit ;****
14/06/2008 10:30:39
zlomek13 ładnie jak zawsze


pozdro
10/06/2008 5:28:51
olusiadus hej asia tu ola kolezanka ada pamietaz
08/06/2008 13:51:05
~ktosiek sweet


by ada


ps wb do mnie
08/06/2008 11:20:49
~soniusia223 hej bardzo ladnie poprostu slicznie buziaczki

wpadnij do mnie
07/06/2008 17:27:45

Informacje o xxxasiuniakxxx


Inni zdjęcia: Wakacyjne dziewczyny bluebird11Ja nacka89cwaKanna....:) halinam"Hej, idę w las." ezekh114Coś krótki. ezekh114Brak zdjęć patusiax395Kocio kerisJeep ? ezekh114Casus tęczy ? ezekh114... harrypottergallery