Za wiele spraw, wszystko przytłacza, zbyt mało pozytywów. Czy trzeba pisać coś więcej? chyba wszystko jest jasne już po tych kilku słowach. jestem zmęczona, wycieńczona, czuję ogromny stres i ścisk w gardle, nawet fakt, że w tej chwili zaczyna się wolne, nie brzmi zbyt rozluźniająco... ale chyba trzeba przetrwać.
____________________________________________________
Na fotografii moja Kropeczka, jak dawno jej nie widziałam.