Nieważne po ile mamy lat, nieważne ile się znamy.Nieważne ile przez ten czas straciliśmy, nieważne..Ważne jest to, co jest teraz.
i przychodzi w życiu taki moment, że masz wszystko lecz braki ci pewnej osoby.
Dziewczyna z marzeniami, która wie, że nigdy się nie spełnią. Ale nadal marzy:)
Wolę żebyś był szczęśliwy z inną, niż byś miał być nieszczęśliwy ze mną...
"Kocham Cie" dwa słowa które nikogo nie obrażają, a zniszczyły nie jedną dobrą przyjaźń...
ostatnio zaczęłam uświadamiać sobie,że moje życie jest jakieś powierzchowne. Zamiast żyć , prześlizguję się obok tego,co istotne. Nie wiem, co jest istotne, bo nie mam czasu, by się temu przyjrzeć, dotknąć, dopasować do siebie. Ciągle jestem w biegu. Mój świat to jedna wielka karuzela i od jazdy na niej szumi mi już w uszach i robi mi się niedobrze.
za każdym razem, kiedy witając się z Twoimi kumplami, któryś powiedział, że zajebiście wyglądam Ty bardziej ściskałeś moją rękę, albo całkowicie obejmowałeś ramionami tak, że nie mogłam prawie oddychać. miażdżyłeś go wzrokiem pt. " stul mordę, ona jest moja. " choć dobrze wiedziałeś, że to dla Ciebie się stroję. chociaż twierdziłeś, że to słabe całować się przy ludziach, zwłaszcza znajomych, kiedy po kilku kieliszkach wspólnie wypitych mrowiły mi usta chętne do połączenia ich z Twoimi, zachłannie podgryzałeś moją dolną wargę nie zważając na gwizdy innyc . na cosobotnich imprezach, kiedy podchodził do mnie jakiś chłopak prosząc o wspólny taniec, żegnałeś kolesia słowami : - może najpierw ze mną zatańczysz ? . i porywałeś mnie na środek parkietu nie wypuszczając ze stalowych objęć . wiesz .. ja lubię być tylko Twoja .
w piątek 13-ego wstałam lewą nogą z łóżka, rozbiłam lusterko kiedy się malowałam, przez ulicę przebiegł czarny kot, uciekł mi autobus do miasta i spotkałam Ciebie. Najcudowniejszy dzień w życiu.
Umiem się dzielić, ale Ty zabierasz mi cały tlen? Nie przesadzasz?
NIE. Wcale nie jestem hardkorem. Nie lubię placków. Nie dam kamienia i nie urwę. Nie zgadnę co masz w środku. I co teraz?
a kiedy się uśmiechasz , po prostu świruję
- Co byś chciała na urodziny ?
- Ciebie ..
- Zapakować ?