Ostatnio mało notek, bardzo przepraszam, ale kompletny brak czasu..
Sprawiasz, że się śmieję, kiedy wcale nie mam na to ochoty.
Nie szukam raju . Twoja obecność wystarczy
Kiedyś moim najwększym problemem była zepsuta zabawka, dzisiaj moim największym problemem jesteś Ty.
Miłość? Nie dziękuję. Do dziś odbija mi się po przeterminowanym zauroczeniu.
ten pan, o nienagannym uśmiechu i pięknych oczach, jest dla mnie bardzo ważny.
nigdy nie mamy pewności, że osoba którą mamy przed oczami pojawi się przed nimi ponownie. nie mamy pewności, że słowa które zostawiamy na później będą miały okazje wylać się z nas. nie mamy pewności, że zapach który działa jak narkotyk jeszcze kiedyś dotrze do naszych zmysłów. niewiadomą jest to co ześle na nas los pamiętaj o tym.
Inspirujesz mnie. Stanowisz dla mnie wyzwanie każdego dnia. Wywołujesz mój uśmiech. Masz moje serce.
Wieczna miłość, motylki w brzuchu, romantyczne spacery, wspólne tajemnice, namiętne pocałunki, szczęście, czułe przytulanie..? NIEEE NIE ZNAM .
Związek to nie jest status dla publicznej wiadomości, aby ludzie wiedzieli, iż jesteśmy zakochani. Związek to dwoje ludzi, którzy się kochają, potrafią przetrwać każdy kryzys. To połączenie miłości oraz przyjaźni. Akceptacja siebie wzajemnie, niezależnie od tego, jaka jest druga osoba.
królu, chcę być twoją królową kurde.
Jestem niegrzeczną dziewczynką. Piję, palę, ćpie, bawię się uczuciami innych. Ale to wszystko przez was, że mnie skrzywdziliście i musiałam sobie z tym wszystkim sama poradzić.
Przytulił mnie, nie wiem jak długo trwała ta magiczna chwila, ale jestem święcie przekonana, że mogłabym tak umrzeć.
`.Ty wciągasz, jak narkotyk, bezwzględnie uzależniasz. Co dzień Ciebie zażywam i nie mogę przestać.
nigdy nie przestawaj oddychać. nawet, gdy będzie Ci cholernie źle.
miałeś już w życiu taki moment, w którym sam nie wiedziałeś co czujesz? kiedy gubiłeś się w własnych myślach? gdy kogoś Ci brakowało, ale wszystkich od siebie odrzucałeś?
czasami potrzebujesz już mniej, ale nadal nie przestajesz kochać.
Świat jest mój, gdy codziennie siedzę pod tym blokiem, Ty przechodzisz obok, proszę nie patrz na mnie takim wzrokiem. No bo kiedy na mnie zerkasz, wtedy gapię się jak cieć. Nie potrafię powiedzieć, że nie chciałbym Ciebie mieć. / HuczuHucz
nocą słyszę myśli, tak staranie tłumione za dnia.
Gdy przestaniesz tak naprawdę znaczyć już cokolwiek dla mnie. / Pezet
chciałabym zapytać Cie o wiele, ale wiesz chyba boje się odpowiedzi.