Chaotyczne piosenki powodują, że w mojej głowie powstaje zamęt. Myśli spieprzają daleko, ustępując to coraz nowszym i nowszym.
Zatrzymałam się i stoję w martwym punkcie. Nie potrafię się poruszyć, jakbym była w gipsie. Reaguję zbyt gwałtownie myślami, nie podejmując jednak żadnych kroków.