Czejść siostra ! :*
Wczoraj zawitałyśmy z dziewczynami do Grudziądza.
Mecze były, kontuzje są odczuwalne i momentami aż chyba za bardzo..
Moje kolano nie przeżyłoby drugiego takiego dnia męczarni.
Co jak co, ale schematy momentami były dobre, hahah.
Droga powrotna też spoko, z Alą mamy jednak świecie ;-D Co jak co, ale pomysł ogarnięty.
Dzień spędzony w szkole nudny jak cholera.
Wigilia klasowa to jakiś niewypał. Brak słów.
Nie wiem, dlaczego niektóre osoby nie potrafią powiedzieć czegoś prosto w oczy, tylko rąbać dupę na prawo i lewo.
Ludzie to pierdoleni egoiści, myślący tylko o swojej wygodzie.
Po szkole z Mrówczis, Damianem i Mateuszem- focus obcykany, nie ma co.
Potem fordon- czas baaardzo miło spędzony, oj bardzo. Dziękuję ;-*
Trzeba się wybrać na jakieś zakupy, po ciuchy na sylwestra i studniówkę.
Nie o wszystkim można zapomnieć z dnia na dzień.
Niektóre wspomnienia pozostaną w nas, pomimo tego, że za wszelką cenę chcemy je z siebie wyrzucić.
Każdy zasługuję na kolejną szansę, pomimo przeszłości.
Trudno jest ponownie zaufać, ale na tym właśnie polega miłość.
Jeśli ktoś nie był szczerze zakochany, nigdy tego nie zrozumie.
Tak łatwo się poddać, docenić po czasie, ale bardzo trudno jest kogoś odzyskać.
Trzeba chcieć się zmienić i być pozytywnie nastawionym do całej sytuacji.
Każdy żałuję czegoś w życiu, to logiczne.
Chciałabym tak bardzo cofnąć czas, nie dać satysfakcji wrogom.
Trudno, jeśli ktoś błędy wylicza.
Życie nie jest tak proste, jak się niektórym wydaje.
Bardzo łatwo się potknąć, upaść.
Jeśli w rodzinie nie ma oparcia, to nigdy nie znajdziemy go u kogoś innego, taka prawda.
Przyjaciele? Są. Partner? Jest.
Ale jednak to nie to, co powinno być.
Łatwo kogoś zranić.
A gdybym tak miała zniknąć? Opuścić na moment bliskie mi osoby, co by się stało?
Wtedy okazałoby się, kto tak naprawdę jest wierny, a kto dwulicowy i fałszywy.
Prawda w czy kole.
Być a nie być? Oto jest pytanie.
Jak już się jebie, to praktycznie wszystko.