Takie melanże to ja rozumiem
Piąteczek : przygotowywania do 18 , czyli opierdalanie się w klubie
Sobotaa: było gruboo . 18 udana jak najbardziej
Niedziela : Ogarnianie wszystkich po 18 . kościół z Brygidką , tsaa. w klubie
A potem wypad z ekipą do Nakła
Ja chce jeszcze raz taki weekendzik .
Nie chce mi się opisywać , ale sporo zajebistych akcji było ; )
Brygidka , Ania , Natalkaa .
Asi z Ineczką ze mną na imprezkach nie było .
Ale siatencja z nimi była . i chwilaaa długaa z Asią