...nie ogarnę... ale próbuję...
Dodano: 3 LIPCA 2011
A jak wyjdzie śmiesznie?
Ludzie się pośmieją i koniec.
Wielkość nie boi się śmieszności.
Ludzie się pośmieją i koniec.
Wielkość nie boi się śmieszności.
/Tadeusz Różewicz/
Hymm zaczynamy od cytatu bardzo mądrego...
Dobra przechodzę do wpisu... Eee nie chce mi się... Nic się nie dzieje w te jebane wakacje...! Tak źle się jeszcze żadne nie zaczeły... I nie chodzi tu tylko o pogodę... Ale też o jeden incydent , i też o jedną osobę... Ale nie będę o tym pisał bo incydent został wyjaśniony a z tą osobą też w pewnym stopniu doszliśmy do porozumienia. Także git.
Ooo i tyle nie chce mi się pisać nic więcej bo nic się nie dzieje... Aaa chyba, że kilka słów o zdjęciu ;D Zdjęcie robił niejaki Krzysiu Jażyna ze Szczecina ;D Dosyć fajnie mu to wyszło. Skok do wody dokładniej rzeki Kamiennej z jakiś 3-4m z tym że do wody 1,5m ;D Także to zabolało ale słit focia jest xd haha Nie no pozycja wpadania do wody na tzw. szekemene także wszystko jest okeeej. Od 8 lipca sam w domu no oprócz tych dwóch ,,braci" :D Będzie fajnie coś tak czuję ;] Dobra kończę bo się rozpisałem jak idiota. I tak nikt tego nie przeczyta to nie ma sensu pisać. Jebnę pozdro dla wszystkich większą czcionką to przeczytają ;D hehe może nawet ktoś podziękuje.
Pozdro for all. ;)) Udanych wakacji..!
...Litość to zbrodnia...
