Do duupy.
Czemu.?
No spróbujcie zgadnąć..^
Agg wie :*
No i kurwa.
Gubię się..
.. Sama w sobie
Coś nie teges ):
Wqrw
Nie wiem już co pisać
Przemarzłam wczoraj
i chój
Doś pewnie będzie chciała znać powód
tego o
tego wszystkiego
Więc powód to ten/ to
o czym nawijałam pod koniec w kościele
wiesz ocb..
Justy$ i nie bij mnie więcej i nie popychaj w takich sytuacjach
I NIE PODSŁUCHUJ
i juz zapomniałam jak się to pisze z tego wszystkiego
To Twoja wina
I Twoja teżż!
i wczorajsze spotkanie z Asexem
Takie przypakowe
I bardzo niespodziewane
i..
dobra nie kończe bo ja w końcu nic nie wiedziałam
No i wczorajszy angielski
z Panem Niyi
"Striptis what is striptis?"
Oj Kasiu
Angielski bez Ciebie będzie nuuuudny
I załatwiam numer :P
I liste
No i ogólnie to zaraz do Ciebie na gyyyy napisze
no i się kurwa znowu rozpisałam
Więc przechodzę do pozdro 4:
Szpilowaty
Justyś
Agg
Ew
Kaś
Jola
Daniela
i Asex z Kela
Dostrzegam Twoją twarz, jesteś niczym boski anioł, co z nieba dla mnie spadł,
Rozpłomieniały ją przychlebne słowa mężczyzn, poprzednie uciechy wydały jej się mało pociągające, aż na koniec spotkała człowieka, do którego zbliżyło ją nieznane dotąd uczucie, któremu oprzeć się nie zdołała. Ujrzała w nim ziszczenie wszystkich swych nadziei, zapomniała o otaczającym ją świecie, przestała słyszeć, widzieć, czuć, przed oczyma miała tylko jego jedynie, jako wyłączny przedmiot tęsknoty i pożądania. Nie zepsuta jałowymi uciechami próżności, pożądanie swe skierowała wprost do tego celu, by mu się oddać i w tym zjednoczeniu znaleźć zaspokojenie wszystkich uciech i całego szczęścia, o jakim marzyła. Obietnice, powtarzane raz po raz upewniły ją, że nadzieje jej są niepłonne, uściski i śmiałe pieszczoty rozjarzyły jej żądzę i ogarnęły całą duszę. Zatonęła w półświadomym rozmarzeniu i przeczuciu rozkoszy, do najwyższego stopnia rozciekawiona tym, co nadejść miało, rozwarła ramiona, by posiąść cel swych pragnień, i oto w takiej chwili porzucił ją kochanek. Zmartwiała, bez zmysłów znalazła się nad przepaścią. Otoczyła ją ciemń, w której przepadła nadzieja, otucha, pierzchło wszystko, bowiem opuścił ją ten, który był dla niej życiem. Nie dostrzegała teraz świata zewnętrznego, nie widziała mnóstwa mężczyzn, mogących jej zastąpić utraconego kochanka, uczuła się samotna i opuszczona przez wszystkich. Ślepą smagana siłą, zapędzona w pułapkę straszną rozpaczą udręczonego serca, rzuciła się w przepaść śmierci, by zatopić w jej falach swą mękę okropną.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika xximaginaryxx.
Inni zdjęcia: Typowa zabudowa. ezekh114Daleka droga bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24