Heh...ludzie są śmieszni...
Dzisiaj jak weszłam z moja siostrą do banku to tak się na nas lampili jakbyśmy miały conajmnej małpy na głowach :D
Oooo mama mnie na dwór wygania... NIE IDĘ!!! Nie mam ochoty gadać z tymi cofniętymi dzieciakami:D I słuchać tylko i wyłącznie tego jak one się super uczą i ile mają piątek :[damyrade]