Każdego dnia budzę się z nadzieją, że ujżę Cie obok...
wypełniasz moje sny, lecz gdy otwieram oczy...
... nagle otwiera się przedemną szara rzeczywistość, w której to niestety CIEBIE już nie ma...
Byłeś... kiedyś... Lecz teraz jesteś daleko, jesteś gdzieś... sam... bezemnie...
Nie wiem co robisz...
Tak bardzo mi Ciebie brakuje, brak mi Twego głosu, Twego uśmiechu, Twych dotyków i pocałunków.
Bez Ciebie jestem nikim. Więdne jak bez wody kwiat, czuję sie taka słaba,
... boje się, że bez twojego ciepła niedożyje rana ;(