Ogłaszam wszem i wobec, że wróciłam z Espani ^^
Było cudnie. Poznałam dużo fajnych osób (wiekszość to dzieciaki xD) Był taki Alex- rosjanin, miał 10 lat dogadywałam się z nim po angielsku. Codzień graliśmy w pilke nozna (juz jestem w formie). Naprawdę wspanialy dzieciak. Potem dołączył do nas taki mały Raul (to jego ksywka byla) i byl taki dobry w pilke ze nawet mnie potrafil obkiwac i takie pety w brame dawal ze toi szok. Jeszcze pozniejdolaczyl do nas polak ktory cale zycie mieszkal w niemczech i mowil po polsku ze smiesznym akcentem xD Ogólnoie to tam byli sami niemcy, hehe i to tacy zabojczo ladni ze to baaja
Cwiercfinaly, polfinaly i final ogladalam na telebimach po hiszpansku. Oczywiscie caly czas kibicowalam Niemcom i niestety spotkal mnie zawod kiedy to Hiszpania wzniosla puchar Euro. Ale ogólnie mecz był ciekawy, troche krwawy, hehe, biedny Ballack. A Torres to nawet cud-miod pilkarz, mm Dwa lata temu tez bylam zawiedziona bo liczylam na Francje a wygrali Wlosi;/ No coz tak czasem bywa. Ogólnie to bylo zajebiscie.
Bede tesknic za tamtejszym towarzystwem, obyczajami i za wszystkim co sprawialo ze bylam szczesliwa. Kocham Hiszpanie
DObra koncze bo sie za bardzo rozpisalam, wiem ze troche bledow popelnilam ale kij
A i zapomnialam dodac- mam nową ksywke ---> SZTAJGERKA <--- wtajemniczeni wiedzą, od czego to sie wzielo
Teraz Pozderka dla:
Idżys^^
Karolinki
Paliny
Alexa
I wszystkich innych