jest jakoś nijako, sama nie wiem czy się jeszcze tym wszystkim przejmuję, czy może nie.
po prostu nie obchodzi mnie już co jeszcze może się stać, chociaż po części jestem dość ciekawa,
teraz jedyne co mogło by się zje*ać to kontakty ze Stokiem.. phuu phuu, tego boję się najbardziej...