HEJO <3

Na początku roku żałowałam że zapisałam się do wolontariatu w szkole, no bo bądźmy szczerzy zrobiłam to tylko dla papierka potwierdzającego że w nim pracowałam. Ale z czasem okazało się, że wcale nie jest tak źle, coraz bardziej zaczęło mi się to podobać :) Sama się sobie dziwie, przecież jakoś nie koniecznie brałam udział w takich akcjach a tym bardziej niechętnie uczestniczyłam w różnego rodzaju przedstawieniach, jasełkach. Heeh może zmieniłam się jednak jakoś na lepsze? Nw w końcu tak do końca nie mi to oceniać, ale wiem jedno nie jestem tym samym człowiekiem co kiedyś. Wydaje mi się, że właściwie lepszym, dużo lepszym.

Z Kociakiem układa się coraz lepiej. Za dwa dni rocznica <3 szybko czas leci. W połowie stycznia jadę do mojego na studniówke ;D łohohoho bosko <3 mimo, że troche niepewnie się z tym czuje, to uważam, że najgorzej na pewno nie będzie. :)  KOCHAM GO 

Jutro do kuzynki poćwiczyć poloneza. Może jakoś go ograne, bo w końcu nie mogę sobie zrobić wstydu. 

No to chyba na tyle.

Czekam aż Kociak wstanie <3

Bye