Zdjęcie jeszcze z osiemastki Oli i Justyny. :-)
Koniec roku szkolnego się zbliża. Pozostało nam równe 11 dni nauki do wystawienia ocen. Będę miała same 4,5 i 6, jak zawsze. No, ewentualnie będzie jedna trójeczka, ale postaram się jeszcze coś z tym zrobić. W weekend chyba się w końcu, po miesiącu, wybiorę do Ans. Oby była pogoda, może zrobimy jakieś ognisko u niej. A za tydzień, o tej porze, we wtorek będę na Brodce. Chcę już, no.
Jejku, siedzę i słucham wszystkiego co się da, happysadowego w sensie, wywiady, wszystko. Jejku.. :')