- ale zimno .
- pizga,jak cholera. - odpowiedział naciągając kaptur na głowę. zaczęłam szperać w kieszeniach.
- kurde, nie wzięłam rękawiczek. - jęknęłam stukając zębami .
- daj rękę . - zwrócił się do mnie , a ja spojrzałam na niego , sprawdzając czy to kolejny żart z jego strony . zaskoczył mnie . patrzył na mnie z troską wyciągając swoją dłoń w moją stronę .
-mam Cię trzymać za rękę ? .
- po prostu ją daj . - zrobiłam jak kazał .miał tak rozkosznie ciepłe ręce , że przeszły mnie dreszcze. wsunął nasze dłonie do kieszeni swojej kurtki splatając palce . uśmiechnęłam się do siebie i rozejrzałam .
- wiesz , może lepiej puść . jak to zobaczy Twoja laska to będzie koniec .
- masz racje .. - burknął pod nosem chcąc zabrać swoją rękę , ale mu na to nie pozwoliłam .
- ej ,powinieneś powiedzieć ' jebać to ' i trzymać mnie dalej. -zażartowałam, a on ku mojemu zaskoczeniu ścisnął moją dłoń i patrząc w okno jej szkoły powiedział :
- jebać to.