Ditolka
wczoraj expres melange u Stacha :D zwałowo jak zawsze :P
później poszłyśmy do Ryby na ognisko :D prawie wszyscy mile zaskoczeni, że było tak fajnie ;P trzeba szczgólnie Rybe pochwalić za organizacje :)
"ej, żygać w jednym miejscu"
"ej no, nie po ogródku! to jak lubacja jakaś wygląda"
i jak dobrze, że był Darek :)
to ognisko jakby wgl. jakaś integracja ale już nic nie mówie ;P
Wczoraj na Ditolce na oklep pojechałam na pastwisko ją zaprowadzić, ja tylko miałam tak dobrze :P reszta musiała konie prowadzić hje hje
na oklep na folblucie to hardcor, jakby się na kontowniku siadziało
rozum czy serce?