No sieeeeeeeeeeeema.
Macie tu moje zajebiste zdjęcie,
na którym jestem zajebista ja
z zajebistym humorem... Just kidding...
To wszystko jest tak samo zjebane.
Chce ci tylko napisać myszko, żebyś mi się trzymała o cokolwiek chodzi, bo widzę że ci ciężko, i wiem że zjebałam sprawę rano, bo nie miałam neta a chciałaś pogadać. Chujowo w chuj. I w ogóle, chce ci powiedzieć że nie tylko u Ciebie jest zjebanie, ale to już chyba wiesz. No i ten... Nie można sie poddawać, bla, bla, bla. MYSZKO DASZ RADĘ. DAMY RADĘ. Jak tylko będziesz mogła gadać to pisz albo dzwoń... Postaram się pomóc, bo rano nie wyszło. Przepraszam. Dosyć pierdolenia - ogarniamy dupę Bela. KC.
Mycivilwar.