Na spełnienie marzeń
nigdy nie jest za późno
;)
W środe mieliśmy pobieranie krwi w szkole.. :/
Po raz pierwszy zemdlałam po pobraniu...
Chcieli do szpitala mnie brać, ale skończyło sie na badaniach w szkole. xD
"Prosze pani, ale ja nie mam żył!" xD
Wczoraj... zwały na chowie... :)
"Poprosze frytki, ale bez ziemniaków.
Z solą?
Tak, poprosze" xD
"Nastka, co ty jesz na ten obiad??
Ee... surówke...?
A co do tego??
Surówka" xD
P.S. Ona jest wegetarianką i nie jada ziemniaków... o.O
Ciekawe co je oprócz surówki :p
Ogólnie bardzo pozytywnie :))