photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 SIERPNIA 2013

" Droga Gin... Tonic
Najwyższy czas napisać Ci to wszystko, czego nie byłem w stanie powiedzieć. Choć może jest już za późno.
Opiszę wszystko, co się zdarzyło w liście, którego nigdy nie wyślę. W liście, którego Ty nigdy nie dostaniesz. Takim, który jak mnie nauczyłaś, należy spalić po napisaniu.
Moje uczucia zostaną spalone. I ten ból...
Jak to było? Jak to mówiłaś? A tak!
" I ten ból, co siedzi w Tobie."
Nie chcę niedomówień. Byłbym idiotą, gdybym nie przyznał się do tego, że nie byłem wobec Ciebie w porządku. Schrzaniłem to, dosłownie. Na początku, kiedy nie rozliczyłem się z tym, co mnie bolało. Czepiałem się przeszłości, patrzyłem wstecz. Chciałem zapomnieć, ale nie przestawałem wspominać. Jaki ze mnie głupiec, Gin. Chciałem żyć przeszłością.
Utknąłem pośrodku. Nie wybaczając. Nie wybaczając sobie. Nie ruszając dalej. 
W czym tkwi sekret przyszłości, Gin? Może w tym, żeby nie stać w miejscu? Żeby iść dalej. Patrzeć bliżej. Jeszcze bliżej. Tak, żeby z rozmytego obrazu wyłonił się ten wyraźny. Jasny.
Oczywiście są rzeczy, które wydarzyły się wcześniej. Znacznie wcześniej. Nie oczekuję cudów... tylko tego, co się wydarzy lub nie. Tak. Nie. Tak... Nie... Tak... Nie...
Teraz chciałbym, żeby wszystko było jasne. Tylko, że teraz to nie zależy ode mnie. Tylko od Ciebie. Kocham Cię! "