Zostań.to.jeszcze.nie.pora...

Przeżyłyśmy ze sobą, naprawdę, wspaniałe chwile. Poczynając od mojego przyjazdu do ciebie 19 sierpnia we wtorek, poprzez twój przyjazd do mnie, kończąc twoim odjazdem 31 sierpnia w niedzielę...

Zostań.choć.jeszcze.na.chwilę...

Nie sądziłam, że tak bardzo się od ciebie uzależnię. To były (prawie, bo bez jednego dnia) 2 tygodnie, jakich naprawdę każdy mógłby nam pozazdrościć...

Zegar.wybija.rozstanie.nie.cofnę.małej.wskazówki...

Przy Tobie znikały moje wszystkie smutki, nie potrafiłam się nie śmiać, uśmiechać. Wszystko wydawało się prostsze. Miałam kogoś zawsze przy sobie. Jak rodzeństwo, o którym zawsze marzyłam, ale nigdy nie dane mi było mieć. Zawsze wysłuchałaś, pocieszyłaś, popłakałaś ze mną. Pilnowałaś mnie i stawiałaś do pionu, kiedy mi odbijało...

A.łzy.popłyną.cichutko,.bo.pragnę.Ciebie.zatrzymać...

Szanujesz moje poglądy, dajesz mi być sobą. Tak często powtarzasz, że jestem pierdzielcem. Nie zgadzamy się we wszystkim, ale nie jest to żadną przeszkodą. Dajemy radę. I czytamy wspólnie pudelka...

Uczę.się.Ciebie.na.pamięć...

Przepraszam Cię tylko za jedno. Za moje pozbawione uczuć słowa i zachowanie w sobotni wieczór. Nie chciałam, żebyś tak to odebrała. Zbyt dużo powiedziałam. Jak zawsze. Najpierw mówię lub robię, a potem myślę. Obiecuję, że już nigdy więcej się taka akcja nie powtórzy. Nie pozowlę na to...

Przytul.mnie.mocno.raz.jeszcze,.bo.wciąż.jak.opętana...!

I odejchałaś. I to było okropne rozstanie. Ciężko tak nagle opuścić kogoś, z kim spędzało się 24/24. Ryczałam, czułam pustkę. Nadal ją czuję. Tak pusto. Siedzę w domu i nikt się nie odzywa. Z kim teraz będę oglądać MTV? Przy kim udawać głos Superbohaterskiego z Przerysowanych? Kto przytuli w nocy? Kogo będę widziała, jako pierwszego z samego rana? Bez Ciebie Bill kupujący żelki nie jest taki śmieszny... Bez Ciebie, gdy widzę "Charlie bit my finger" nie śmieję się, ale powstrzymuję łzy...

Kocham Cię. Zawsze i na zawsze.

by Mecka