agrestkaulitz też byłam na premierze o północy. ;)) Jak zawsze. ^^
Ojeej, miałaś być w Londynie? Czemu w końcu nie pojechałaś? I w ogóle mi by rodzice nie dali kasy pewnie. XD Ale fajnie, szkoda że nie wyszło...
No mi się ogólnie bardzo podobała ta część... I też co chwila ryczałam...
O sobie: Powiedziałem ci to wszystko. Nie wiem, czy z zaufania, nie wiem, czy z naiwności czy to była po prostu próba, której nie przeszedłeś, ale to ja ją przegrałem.