;).
Nigdy nie wiesz, kiedy przyjdzie miłość.
Nic na silę, nie wolno za dużo o niej myśleć.
Ale w końcu przyjdzie. I będzie jasne,
że warto było czekać.
weekend niestety nie wypalił, ogólnie był nieprzyjemny..
zrobiłyśmy z Tysią winko i zebrało się na gorzkie żale :D
skończyliśmy z młodym malować i cały dzisiejszy dzień
spędziłam na generalnym sprzątaniu wszystkiego, padam
na pyszczek ale dałam radę.. byle do czwartku, chce to
mieć za sobą już / tęsknie bardzo.