Miałam ostatnio imprezowy czas, a to jeszcze nie koniec ;)
Nie pisałam tu nic już dawno. Zdałam sobie sprawę, jak dobrą podjęłam decyzję. Czasem stoi się między dwoma rozwiązaniami i nie ma się pojęcia co wybrać. U mnie oba te rozwiązania były dobre, zdecydować się na któreś było ciężko. Pierwszy raz w życiu podjęłam rozsądną decyzję;) A teraz nie wyobrażam sobie jak mogłoby być inaczej. Uważałam zawsze, że ryzykowne decyzje, przynoszą ze sobą więcej korzyści i endorfin niż te wycofane, rozsądne i poukładane. Dlatego też zawsze robiłam coś wbrew temu co radzą mi inni i co podpowiada mi rozsądek. Prawie zawsze się opłacało. Tym razem zaskoczyłam sama siebie. Może to jakiegoś typu oznaki dojrzałości? Nie wiem. Ponad 2 lata temu nie wiedziałam co mnie cieszy, czego od życia chcę, czym chcę żyć i kim będe. Również 2 lata temu przyszedł mi do głowy pewien pomysł. W tym momencie realizuję swoje plany sprzed dwóch lat. Kiedyś abstrakcja dzisiaj staje się to rzeczywistością. Warto być wytrwałym i konsekwentnym. Wierzyć w swoje marzenia i w siebie. ;)