Aga żona.
zdjęcie może i nie idealne ale lubie Agowy szczery uśmiech.
jest godzina późna a Kinga siedzi i uczy się a wręcz zakuwa tą chemie.
jutro od 13 -14.30 prosze kciuki trzymać.
trzymając się pewnej tezy że trzeba wierzyć w najbardziej zagubionego, zidiociałego człowieka wierze w siebie i może uda się podpisać kartke ;)
i pamietajmy że kwas siarkowy jest silnie egzotermiczny a siarczan baru trudno rozpuszczalny w wodzie.
warsztaty, konkurs a później nie wiem.
ważne że sie odsterowałam (i przemoczyłam) na karaoke.
dobranoc/ dzień dobry ;*
Domagajmy się papieru toaletowego i miłości!