Tu każdy żyje, by żyć
Ale o sobie już nie wiemy prawie w ogóle nic
Kolejny mit, puste słowo i krzyk, zamknięte okno
Na końcu i na początku jest samotność
Nie obchodzi mnie cały świat i to, że jest gdzieś obok
Kolejny dzień nie chce mi się nawet ruszyć głową
Spomiędzy nas płynie sygnał wysyłany w kosmos.