...euphorie...
Dodano: 4 SIERPNIA 2008
another day...
another day...
Moj tata powiedzial ze to drzewo czyms tam zaroslo i umiera. dead. smutnee x((
I Tak dalej... Karolć u mnie byla. Tak bym jeszcze spala ;)) Hehe czuje>>>ze zanikam jak to drzewko...
Why...? Na pewno nie for money ;) Pogoda dobijająca. Ale wieczorem bedzie looz ^^ No nie.? /mamplana/ cwana jestem :)
Wczoraj o godzinie 1.00 mialam dostac hot doga ale Miecio zamknal bar.
what the fuck.?
no dobra bylo ciekawie.
Fotka w podziekowaniu za zycie.
Za zycie z moimi najkochańszymi, bez których moje zycie nie było by takie jakie jest. Mam na mysli 'wspaniale'
Ja dziękować :*
Tam gdzie martwe drzewa silny wiatr porusza, tam też jest i moja dusza.
