elo rap.

Nie wyszłam nigdzie

nawet tramal nie skutkuje.

Wiesz kotku?

nasza miłość jest jak wygrana w totolotku

gdzieś tam w środku zastanawiam się

dlaczego nie zawsze jest różowo

lecz nikt przecież nie powiedział

że będzie tylko kolorowo.

Są dni bez Ciebie kiedy nawet nie chcę wstać

a jeśli już to robię, to by za chwilę paść

bo ja jestem baterią a Ty moim zasilaczem

kiedy długo Ciebie nie ma

to nie może być inaczej

często nie jestem powiedzieć Ci w stanie

jak bardzo jest mi źle

jak brakuje Cię kochanie

Chciałabym być obok Ciebie 24 na dobę

żebyś chciał tak jak ja,  Ciebie prosić tylko mogę

Te czarne chmury które zebrały się nad nami

przegonimy słońcem i naszymi uczuciami

wspólnymi snami zbudujemy marzenia

chcę Ci tyle przekazać, tyle mam do powiedzenia..

na starcie nie będziemy mieszkać w wielkim domu

lecz to będzie nasz azyl

o którym nie powiemy nikomu

tam ja dla Ciebie, a Ty kotku dla mnie

na podłodze, na stole, w łóżku, nawet w wannie

i choćby to miały być 24 kwadratowe metry

to nasze wspólne, a nie dzielące kilometry

na naszym balkonie posadzimy truskawki

od naszej miłości nie będzie większej stawki

Przepraszam CIę kochanie za wszystkie łzy i przykrości

i dziękuję Ci za wszystkie chwile radości

Często mówimy sobie słowa które ranią

Ty się obrażasz, a ja zgrywam wielką panią

ale jesteś tym jedynym

na dobre i złe

krótkie podsumowanie

ŁUKASZKU KOCHAM CIĘ!

przyjedz i daj mi buzi za to ;]