1 / 30

helloł, Piękne. <3

uff. pierwszy dzień za mną. było dobrze. oby tak dalej. :)

jak widać - zaopatrzyłam sie w rozjaśniacze. teraz tylko wziąć się do roboty i ogarnąć tę pseudo-tęczę na głowie. :D

w ogóle.. . dziękuję za tyle pozytywnych komentarzy pod poprzednim wpisem.. . chociaż, że wcale się za taką nie uważam, to dziękuję. to było miłe.. .

BILANS:

- 3 placuszki otrębowe (155) z serkiem (70)

- warzywa na patelnię (165) i kasza gryczana (175)

- serek (170) i jogobella (65)

RAZEM: 800 kcal / 800 kcal

AKTYWNOŚĆ:

- rozgrzewka/rozciąganie (20 minut)

- 50 pół-brzuszków

- fitappy ćw na wew strone ud (30 minut)

- ćw na wew stronę ud (10 minut)

- rowerek stacjonarny (50 minut)

- chodzenie (40 minut)

masakra. nigdy nie polubię ćwiczń. mam nadzieję, że obudzę się z zakwasami, bo inaczej się obrażę. 

a na wadze jest z pewnością 64 kg, albo i więcej. no cudownie. .. ;_; 

ale-ale ! tak poza tym to jest pozytywnie. :) ciągle jestem pozytywnie nastawiona. mam nadzieję, że będzie tak przez cały czas. mam nadzieję, że z dnia na dzień będę coraz chudsza i coraz ładniejsza, bo już nie mogę patrzeć na ten ohydny podbródek. *płacze*.

no. mam nadzieję, że jutrzejszy dzień również będzie udany. 

trzymajcie się, Chudzinki. <3