wiesz, że masz to znów,
Marny kawałek mych bladych ust,
bardzo chcą a nie umieją dawać słońca
...
Jak czarne ptaki wciąż obok siebie
mijamy się nawzajem
ja o tobie nic nie wiem
...
i znów marny kawałek mych ust
chwytasz go tak jak chwyta się nóż
...
Bez ładu i składu :)
Wielki burdel ;o
:* mine