Skreślona
Znów zwątpiłam
Nienawiść do końca końców dopuściłam
Za to zapłacę kiedyś sobą
Pokorą swą
Albo znajdę na dna dno
Za co to zrobiłam Za co tak znienawidziłam
Za to że, kogoś nie zobaczyłam
Za to że, zniekształconego powietrza ciągle brak
Za to że, przez nich czuję się jak ranny ptak
Sama już nie wiem
Czy to tak
Może wciąż czegoś mi brak
To moją złość wypuszcam od tak
Pomóżcie Rozpada się mój cały świat
Skreślili mnie z listy istnienia
Już nie spełnią się cudne marzenia
Nienawiść ogarneła mnie
Już jest bardzo, bardzo żle
Przeczekam dłuższy czas
By nie ranić i was...
Inni użytkownicy: suddffggvkikakika1997ladymoonlighttommladekbembamztikdanielo90xanciaaatrutekjadziakowalska
Inni zdjęcia: A kiedy sianokosy ? ezekh114:) dorcia2700LAMPA UV/LED + LAKIERY HYBRYDOWE xavekittyxNad morzem slaw300Ja patrusia1991gd:) nacka89cwaDzwoniec jerklufoto... maxima24... maxima24... maxima24