Niedzielny Hubertus jak najbardziej udany! :D
Emir troszku ¶wirował jak Orszada oddaliła się nawet na 5m! Dzieciaczek ;P
Pierwszy teren na Orszadzie, trochę spiny i kuń to wyczuł.
Za to dzi¶ już się zaczęły¶my trochę dogadywać :) Libi±ż-Żarki-Rancho-Gromiec-Libi±ż=2h i galoopy ^,^ w końcu :)
Przez zimę się wyrobimy i na wiosne będziemy latać :D
Amelka tyle czasu wytrzymała bez cycunia jak mamusia jeĽdziła z konikami <3 kocham kocham kocham! Złote dziecko <3 ;****