O sobie: ' istota która marzy, i kocha.
Mogłabym Ci opowiedzieć o wzroku czyjejś matki gdy jej syn poszedł siedzieć..
o wzroku matki kiedy urodziła syna..
o wzroku syna gdy matka zawodzi..
i o tym jak się czujesz, kiedy ktoś odchodzi..
mogłabym Ci opowiedzieć własne wspomnienia, kiedy radość wygranej, tłumiły wyrzuty sumienia..
Dojrzewam w wielkim cierpieniu poszukiwania nowego..
może sensu, może uczuć?
To narasta, dochodzi do punktu kulminacyjnego i..
widzę wokół wielką pustkę.
Tę pustkę czasem wypełnia ból.
Tak nie można żyć.
Ale czy potrafię inaczej, czy umiem zmienić swoje życie?
Chciałabym dokonać tego sama.
Nie chcę być znowu ciekawym przypadkiem,
beznadziejnym przypadkiem rokującym poprawę,
przypadkiem w ogóle.
Nie chcę być czubkiem, psychotropkiem, stukniętą wariatką.
I nie chcę być normalna w waszym nie normalnym świecie.
Więc mam odejść?
Nie, jeszcze nie teraz..
Czy istnieje skala bólu?
on wypełnia nas do granic wytrzymałości,
a jednak go znosimy.
Czym się zajmuję: rapraprap! książki o narkomani..