Nie lubię, kiedy ktoś coś, a potem nagle nic.
Nie wybrałam Cię przez przypadek.
Jedno Ci powiem, wysoko trzeba mierzyć, dzieciaku, będzie dobrze, pomogę Ci w to wierzyć.
Kocham muzykę, bo wtedy słyszę to co chce słyszeć.
Gdybyś teraz tak po prostu musiał o mnie zapomnieć. Co byś zrobił?
- Wiesz co?
- No co?
- Mam nadzieję, że będziemy na zawsze razem.
- 'Zawsze' to bardzo długo, nie sądzisz?
- To tylko moje puste pisane słowa.
Niby mówisz, że jestem tą jedyną, ale nie okazujesz tego chłopcze.
A ja lubię to jak mnie specjalnie wkurzasz, żeby potem powiedzieć jak bardzo mnie Ci na mnie zależy.
Dziewczyny z tyłkiem jak mój, nie gadają z facetami z gębą taką jak Twoja.
I lubię gdy przechodząc obok Ciebie mogę liczyć na Twój uśmiech bez względu na to, że od jakiegoś czasu nie jesteśmy już razem.
Bądź wdzięczna za czas, który spędziłaś z kimś, kogo bardzo kochałaś.. Bądź wdzięczna, nie smutna.
Jestem niedokończonym wątkiem, każdej Twojej myśli. Albo przynajmniej chcę być.
Nawet nie wiemy jak bardzo możemy się mylić patrząc komuś w oczy.
Czasem czuję Twoją obecność mimo tego, że nie ma Cię obok.
Zbieram kawałki serca z podłogi, odkąd Cię nie ma, czasami jeszcze jakieś znajduję pod łóżkiem.
Zawsze będziesz mój, bo nigdy nie zabronisz mi marzyć.
Już mam dość pogoni za szczęściem. A może by się tak zamienić rolami? Niech teraz szczęście znajdzie mnie.
I tak nie zapomnę, zbyt wiele znaczysz dla mnie.
Wzorów na matmę się wyuczysz, a na życie znasz jakieś?
To zabawne, że ktoś może złamać Ci serce, a Ty nadal go kochasz tylko tymi połamanymi częściami.
Na wspomnienia trzeba zapracować.