wiem , wiem , masakra ;d
kurde, kurde. :d
piszę sobie tak przez snem . naszło mnie ;d
ogólnie to dzień taki trochę słaby.. no nibyz systemów z prezentacji 5 dostałam ,a drugiej pani mi nie oceniła ;/ , ale gospodarka smęt, kartkówkę przełożyła.. a tyle się męczyłam. ;d noo , prawie;d
na planowaniu jakiś film, i wzorując się filmem wypracowanko ; ooooo
i się wkurzyłam i miałam zły humor , ale trudno.
potem do Kukasza. no i wszystko prawie spoko .. ale musiało się oczywiści e ziebać i to nie z mojej winy.
i wyszło jak wyszło.. już jest lepiej. no neich już będzie :)
i jutro zawody. < 3 w końcu ta upragniona przeze mnie środaaaa < 3
8.30 więc lajtowo. mam nadzieję, że nam to wyjdzie. ahhh , powyżywam się trochę . ;d
i w czwartek piszę systemy, nauczę się ;d żeby w poniedziałek już lajtowo było. ;d i w czwartek też geografia. grrr, masakra. i francuski ale to to olewam. i polski , kurde, Cierpienia. ;d nie przeboleje tego normalnie że jeszcze ich nie przeczytałam, no nie mam kiedy się za to zabrać. yh.
no i w piątek to elektroniczzna a tak to nie wiem . ;d
e tam , nie ważne. ;d
naistotniejsze jest to co jutro :) reszta mnie nie interesuje.
no i mój Kukasz może przyjdzie popaczeć jak gram, ale to zależy od tego jak się będzie czuł, bo jest przeziębiony. :((((
ja jestem za tym żeby leżał i zdrowiał a ja później do niego wpadnę no ale zobaczymy jak to będzie. :*
a teraz to za moment idę spać. bo rano trzeba wstać < 3 lubię tą środę < 3 ale tylko tą ;d
elooooszka :*