Egipt, gdzieś nad Nilem...
Gospodarstwo rolne wraz z zabudowaniami...
Totaalny surrealizm; płynąc luksusowym statkiem z drinkiem z palemką w ręku podziwiać widoki jak ten ze zdjęcia... będąc tam utwierdziłem się w przekonaniu o niesprawiedliwości świata, o tym jak ogromny może być kontrast między moją rzeczywistością a życiem, które toczy się na brzegu...