Odnoszę wrażenie, że powoli zatracam się w tym świecie. Coraz mniej istot jest tak inteligentnych by z nimi o czym kolwiek porozmawiać. Na takim zwykłym gg siedzi sobie taka patrycja i rozmawia z kolesiem. Lecz on jest tak mało inteligentny że nic nie rozumie. To sie nazywa ciekawa rozmowa. Takich przykładów jest pełno.
Oj jak mi przykro, że jestem nielubiana. Mówię co myślę, a nie myślę co mówię i tyle. Nie umiem się wypowiedzieć wtedy kiedy trzeba. A tak bym bardzo chciała się naumieć. Brakuję mi tej odwagi... Czas na poważną rozmowę, a ja jeszcze się nienaumiałam. Cóż... Chyba rozmowy nie będzie. Bo ja tak nie umiem otwarcie o mych uczuciach ludziom których kocham. Wiem, że idealna nie jestem i ja mam jeszcze wypominać przewinienia innych. Czułabym się nieswojo.
A jak już przepraszam, o pragnę przeprosić Was, ponieważ się dziś rozpisałam. O niczym moi drodzy o niczym. Nikt nie czyta. Ale lubię czasem nawet sama dla siebie popisać xd. Wiem że jestem dziwna. ^^ Nienormalna w sytuacjach normalnych, a w stytuacjach nienormalnych normalna. Wybaczcie mi jeszcze raz. A jak przepraszam to i też dziękuje tym co przeczytali wypocinki ;*
[czyżbym odumiałam się uśmiechać? smutno.]