Witam witam i o zdrowie pytam. U mnie wszystko spoko loko, tylko wybralabym sie do kina, no ale nic. Zimno, jak nie wiem co. Wczoraj wracałam od babci i było minus osiemnascie, a ja w legginsach. W sumie jak szlam to jeszcze jakos bylo, ale jak sie musialam zatrzymac na swiatlach, to byl zgon na miejscu.
Jak ja kocham taki mroz...